Cześć!
Poznaliśmy się w 2008 roku. Nasze drogi zeszły się w 2011 roku i od tego czasu wspólnie podróżujemy  w nieznane. Wszystko na własną rękę. Jest to nasza wspólna pasja. Jesteśmy ciekawi świata, nowych miejsc i ludzi. Nie potrafimy długo usiedzieć w domu (wyjątkiem jest pandemia). Swoje podróże zaczęliśmy w czasach, kiedy social media nie były aż tak popularne. Długo trzymaliśmy swoje zdjęcia i relacje w ukryciu. Teraz ujrzą światło dzienne…
Geneza nazwy bloga jest następująca. Kiedyś podczas przygotowań do któregoś z wyjazdów padło hasło Dyzio Marzyciel na znak czegoś nieosiągalnego. Dotyczyło to wyprawy na Antarktydę. Słowa te podziałały mobilizująco i już za półtorej roku płynęliśmy na biały kontynent. Nazwa ta utkwiła nam w pamięci i oto jest.
W czasie wyjazdów bywa różnie i nie wszystko można przewidzieć. Jednak niezmiennie każdy ma swoje role –  Ewelina jest od wyszukiwania miejsc i wrażeń, a Michał od mapy i bezpieczeństwa.
Blog ten powstał z wielu powodów:
– po pierwsze – chcemy mieć wszystko w jednym miejscu,
– po drugie – informacje tu zawarte mogą komuś pomóc lub umilić po prostu czas,
– po trzecie – czas ucieka, mając dzieci chcemy im pokazać w przyszłości swoje osiągnięcia.
– po czwarte – chcemy iść za modą i być sławni (żart).
Zapraszamy
Ewelina i Michał